Tylko jedno w głowie mam, Koksu pięć gram, odlecieć sam W krainę zapomnienia. W głowie myśli mam, kiedy skończy się ten stan, Gdy już nie będę sam, Bo wjedzie biały węgorz.
Tylko jedno w głowie mam, Koksu pięć gram, odlecieć sam W krainę zapomnienia. W głowie myśli mam, kiedy skończy się ten stan, Gdy już nie będę sam, Bo wjedzie biały węgorz.
Ja pierdole ale mam zjazd, Nie chwytam gwiazd, jak kłoda leże. Nie wierzę, co się dzieje?
Koksu pięć gram, odlecieć sam
W krainę zapomnienia.
W głowie myśli mam,
kiedy skończy się ten stan,
Gdy już nie będę sam,
Bo wjedzie biały węgorz.
Tylko jedno w głowie mam,
Koksu pięć gram, odlecieć sam
W krainę zapomnienia.
W głowie myśli mam,
kiedy skończy się ten stan,
Gdy już nie będę sam,
Bo wjedzie biały węgorz.
Ja pierdole ale mam zjazd,
Nie chwytam gwiazd,
jak kłoda leże.
Nie wierzę, co się dzieje?